Och to cudownie... wiedziałam że mój nieodparty urok czyni cuda.. ale nie wiedziałam że mam aż taki wpływ na ludzi.. A jak tam sesja już po czy może jeszcze Cię morduje ciało profesorskie.....?
A na którym roku właściwie teraz jesteś?Z tego co pamiętam to zdaje się że ciągniesz dwa kierunki jeśli niczego nie pokręciłam.. U nas w tym rokusesja dopiero w lutym ... Za to II drugi semestr będzie krótszy Bogu dzięki... ;-))))
No faktycznie pisałaś coś kiedyś na ten temat... Żeby obrobić dwa kierunki w tym samym czasie to trzeba mieć łeb jak sklep i zdrowie jak kuń węglarza ;-))) chociaż podobno bez odpoczynku ten tyż potrafi paść.. No chyba że się ma indywidualny tok studiów.. Ja nawet nie próbowałam ... padła bym po tygodniu.. i z jednym łatwo nie jest...
Tu Natalia :) Każdy komentarz, który tutaj umieszczacie, jest przeze mnie czytany. Jeśli zadacie pytanie - odpowiem na nie pod postem, na którym nawiązaliście rozmowę. Bardzo proszę jednak, żeby nie umieszczać tutaj wpisów w stylu "zapraszam do mnie". Takie komentarze będą usuwane. Nie wpływają one na to, że do Was zajrzę. Podglądam moich obserwatorów, a jeśli zainteresują mnie ich wpisy, to odwzajemniam obserwację. Pozdrawiam serdecznie. :)
no to czekamy;)
OdpowiedzUsuńKurde ale się miotasz...;-)))))) Już myślałam że sobie odpuściłaś motylka....;-))) Boże pomiłuj...
OdpowiedzUsuńPrzypomniała mi się kochana Anister i od razu zachciało mi się powrotu. ;)
UsuńOch to cudownie... wiedziałam że mój nieodparty urok czyni cuda.. ale nie wiedziałam że mam aż taki wpływ na ludzi.. A jak tam sesja już po czy może jeszcze Cię morduje ciało profesorskie.....?
OdpowiedzUsuń:D
UsuńSesja... Dopiero się zaczyna, jutro mam egzamin z pedagogiki. :p
A na którym roku właściwie teraz jesteś?Z tego co pamiętam to zdaje się że ciągniesz dwa kierunki jeśli niczego nie pokręciłam.. U nas w tym rokusesja dopiero w lutym ... Za to II drugi semestr będzie krótszy Bogu dzięki... ;-))))
UsuńEch, dwa kierunki... Od zeszłego marca jestem na jednym. Teraz - na II roku historii. :)
UsuńNo faktycznie pisałaś coś kiedyś na ten temat... Żeby obrobić dwa kierunki w tym samym czasie to trzeba mieć łeb jak sklep i zdrowie jak kuń węglarza ;-))) chociaż podobno bez odpoczynku ten tyż potrafi paść.. No chyba że się ma indywidualny tok studiów.. Ja nawet nie próbowałam ... padła bym po tygodniu.. i z jednym łatwo nie jest...
Usuń