Jak już wspomniałam w poprzednim poście, zamierzam aż do ślubu pisać posty, które można nazwać Pamiętnikiem Panny Młodej.
Najpierw garść informacji, czyli co, gdzie i kiedy. :)
Ślub odbędzie się 7. września 2013 w kościele p.w. Św. Jakuba Apostoła w Toruniu. Kościół ma ponad 700 lat, jest moim kościołem parafialnym. Rzut oka:
- źródło - |
Wesele odbędzie się w Motelu Tower w Toruniu. Mieści się on po drugiej stronie Wisły, naprzeciwko Starówki toruńskiej. Miejsce urzekło nas swoim otoczeniem - urokliwy mały park wokół. Ucieszyło nas także to, że ma wręcz idealne położenie - doskonała komunikacja z centrum miasta.
Motel nocą prezentuje się tak:
- źródło - |
Salę weselną oglądaliśmy już w styczniu, stwierdziliśmy, że nie warto z tym czekać i lepiej jest mieć już "zaklepany" lokal. Nie jest zbyt duża, bo na mniej niż 100 osób, ale ma świetny parkiet do tańców i podium dla zespołu. :)
Wybraliśmy już także fotografa. Będzie nim Krystian Hensz, zapraszam na jego fanpage - Klik!. Robi przepiękne zdjęcia i krótkie filmiki, którymi jestem zauroczona. :)
Zespół zorganizowali Rodzice mojego A., po znajomości, nie wnikam. :)
Tyle z informacji. Na szczęście najważniejsze - czyli kościół, lokal, fotografa i zespół mamy już załatwione. Teraz tylko poszukuję inspiracji.
Moim głównym źródłem inspiracji jest blog http://www.prettywedding.pl/ (widać go na zdjęciu na tablecie). Jeszcze nie zastanawiałam się nad kolorystyką wystroju, bukietem, itd, ale tam jest tyle przepięknych fotografii, że zapewne uda mi się znaleźć "moje" kolory. :)
Zapytacie pewnie - a co z suknią ślubną? ;)
Powiedzmy, że mam już w głowie zarys. Nie wiem jeszcze, czy zdecyduję się na szycie sukni, czy na zakup gotowej. Wiem jednak, że chciałabym, aby była lekko rozszerzana od bioder (czyli tradycyjna), ale z dekoltem i ewentualnymi rękawkami z koronki. Pokażę Wam kilka wzorów, które najbardziej wpadły mi w oko.
W tej podoba mi się wszystko poza welonem. Chciałabym mieć krótszy. :)
Zapytacie pewnie - a co z suknią ślubną? ;)
Powiedzmy, że mam już w głowie zarys. Nie wiem jeszcze, czy zdecyduję się na szycie sukni, czy na zakup gotowej. Wiem jednak, że chciałabym, aby była lekko rozszerzana od bioder (czyli tradycyjna), ale z dekoltem i ewentualnymi rękawkami z koronki. Pokażę Wam kilka wzorów, które najbardziej wpadły mi w oko.
- źródło - |
Bardzo podoba mi się tył i plecy. Mogłaby jednak nie mieć trenu w ogóle. :)
- źródło - |
- źródło - |
- źródło - |
No, mniej więcej wiecie, o co mi chodzi. :)
Na następny post z cyklu zapraszam za niewiele ponad dwa tygodnie, jak tylko skończę 30 day shred z Jillian Michaels. ;)
Pozdrawiam cieplutko!
- Natalia -
Ta suknia na przedostatnim zdjeciu jest w moim typie. Piekna!
OdpowiedzUsuńojej, świetny pomysł! ^^
OdpowiedzUsuńdość ciekawy wybór kościoła, no i ten motel. Wokół park? To wspaniale, oby pogoda dopisała!
Znam ten park... w sumie to nie park, ale nie raz spędzałem tam randki zimą w trampkach - zimno jak cholera, ale przytulanie ocieplało atmosferę :D P.S. dzięki za link do mojego artu o motelu :)
UsuńMateuszu, to po prostu ładna okolica. :)
UsuńNie ma za co. :)
będę czekać na więcej ślubnych wpisów! ja jestem na początku tej drogi przygotowań:)
OdpowiedzUsuńta ostatnia suknia przepiekna:) a ten lokal chyba kojarze..a moge spytac ile placicie za osobe?Gosia S.
OdpowiedzUsuńNa stronie lokalu jest aktualna rozpiska, z podziałem na 3 grupy cenowe, Gosiu. Jeszcze się nie zdecydowaliśmy. :)
UsuńBardzo fajny pomysł na posty!
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu ostatnio tego posta weszłam na stronę pretty weding i przejrzałam całość- wszystkie 64 strony....
OdpowiedzUsuńJednym tchem oczywiście...
A mój narzeczony zastanawiał się co ja kombinuję....
Pozdrawiam Obie:)
Aj te przygotowania...
OdpowiedzUsuńMój ślub też będzie 7 września 2013r.;)