Om nom nom... Niczym Cookie Monster polujący na ciasteczka, śledziłam Wasze odpowiedzi na ten tag. Czas więc na mnie. ;) Bardzo dziękuję Shinodce za otagowanie mnie, poczułam się także otagowana przez te z Was, które typowały wszystkich. :)
Viggo Mortensen - mmm, takie ciacho! "Władcę..." oglądałam w dużym stopniu dla niego, mam całą trylogię w wersji rozszerzonej.
Alexander Skarskard - pikantne sceny z nim w roli głównej. Ojojoj... ;)
Eric Bana - mam słabość do każdego filmu z jego udziałem. A "Zaklętych w czasie" mogę oglądać 25 godzin na dobę. ;)
Harrison Ford - Indiana Jones czarował mi w głowie już za dzieciaka. ;)
Hugh Jackman - nic dodać, nic ująć. :)
Russell Crowe - krwawe sceny + genialny aktor = jeden z ulubionych filmów.
Gerard Butler - to spojrzenie...
No i mój osobisty, najprzystojniejszy z przystojnych przystojniak. ;)
To by było na tyle.
Taguję Dziewczyny, które urodziły się w lutym. Żeby było ciekawiej. ;)
Właśnie wróciłam z zakupów. Pierwsze kroki w Inglocie poczynione, H&M zaliczony, Reserved również. Jutro lecę kupić telefon. A zakupy pokażę w weekend. :)
Pozdrawiam Was serdecznie,
Viggo, Eric Bana, Harrison, Hugh i Gerald to także jedni z moich ulubionych "pięknisi"
OdpowiedzUsuńHarrison Ford - zawsze i wszędzie :)
OdpowiedzUsuń