Po lewej: 030 My Cafe Au Lait At Notre-Dame
Po prawej: 600 After Eight.
Pozdrawiam serdecznie,
sobota, 12 listopada 2011
#66. Po raz pierwszy...
...mam do czynienia z lakierami Catrice. Więcej o nich powiem w następnych postach, dzisiaj pokażę Wam, w jakie kolory się zaopatrzyłam.
Po lewej: 030 My Cafe Au Lait At Notre-Dame
Po prawej: 600 After Eight.
Po lewej: 030 My Cafe Au Lait At Notre-Dame
Po prawej: 600 After Eight.
12 komentarzy:
Tu Natalia :)
Każdy komentarz, który tutaj umieszczacie, jest przeze mnie czytany. Jeśli zadacie pytanie - odpowiem na nie pod postem, na którym nawiązaliście rozmowę. Bardzo proszę jednak, żeby nie umieszczać tutaj wpisów w stylu "zapraszam do mnie". Takie komentarze będą usuwane. Nie wpływają one na to, że do Was zajrzę. Podglądam moich obserwatorów, a jeśli zainteresują mnie ich wpisy, to odwzajemniam obserwację.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jestem ciekawa 600 After Eight. Zapowiada się ciekawy kolorek :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, zapraszam Cię na mojego ;)
Zaobserwowałam i będzie mi miło jeśli odwdzięczysz się tym samym. Pozdrawiam !:)
Jak dla mnie lakiery Catrice mają świetne kolory, natomiast jakościowo z nimi kiepsko...
OdpowiedzUsuńPopieram Independent Woman :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tego nude. :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem nudziaka :)
OdpowiedzUsuńteż chcę wypróbować te lakiery, więc czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńciekawe, czy przypadną Ci do gustu :)
OdpowiedzUsuńładne kolory!
OdpowiedzUsuńciekawa jestem nudziaka i Twojej opinii co do trwałości, ja miałam tylko jeden lakier z Catrice i z trwałością było kiepsko, ale może trafiłam na jakiś trefny egzemplarz;/
OdpowiedzUsuńnude napewno bedzie super
OdpowiedzUsuńJa lubię lakiery Catrice:) Mam tego nudzieka ma świetny pędzelek i pięknie prezentuje się na pazurkach;)
OdpowiedzUsuńostatnio bardzo spodobała mi się ta firma :)
OdpowiedzUsuń