A w roli głównej...
1. Essence, Mosaic compact powder - bardzo lubię, używam jako bronzer. Idealny dla mojej bladej twarzy.
2. Playboy, Play it spicy, perfumowana mgiełka do ciała - piękny zapach. Uwielbiam używać przed wyjściem jako mgiełkę do włosów.
3. Bourjois, Volume glamour ultra care mascara - nic dodać, nic ująć - po prostu genialny tusz, a tutaj znajdziecie jego szczegółową recenzję: Klik!
4. Essence, Ultra strong + Nail repair - wsparcie dla moich paznokci. Zrobiły się twardsze, na szczęście. Używam też jako bazę pod lakier.
5. Alpa, Bylinny gel - żel do nóg. Wsparcie przy większym wysiłku na obolałe nogi i stopy. Zawiera wyciąg z kasztanowca. Do dostania w Czechach lub na Słowacji, Babcia przywozi dwie tubki przy każdym wyjeździe w góry. ;)
A wkrótce...
- moja wersja makijażu w stylu "pin up girl"
- trochę moich zwierzeń
- recenzje, recenzje...
Pozdrawiam,
Motylica. :*
P.S. Wygrałam w rozdaniu u _Alessandry. Aaa! ;)
Moja babcia ma z 5 tubek żelu Alpy i czasami jej podobieram :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Play it Spicy- piękny zapach.
Gratuluję wygranej :)
zoila, Alpa najlepsza jest! :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała spróbować tej mgiełki :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej :*
Gratuluję wygranej :) Bardzo ciekawy ten puder z Essence :)
OdpowiedzUsuńMiałam przyjemność używać kilka razy zapach Play it spicy i muszę przyznać, że ma w sobie coś wyjątkowego... ;)
OdpowiedzUsuńmam mgiełkę i lubię ją, chociaż szybko się ulatnia zapach.. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńbędę musiała przyjrzeć się tuszom Bourjois :)
OdpowiedzUsuńMgiełka do ciała jako mgiełka do włosów? Super pomysł! Na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że jest mgiełka playboy ) gdzie kupiłaś?
OdpowiedzUsuńLongHairGirl, w Rossmannie, nawet promocja była. (~ 11 zł). :)
OdpowiedzUsuńIndependent Woman, na włosach fajniej się trzyma. ;)
przy nastepnej wizycie w Czechach kupie ten zel do nog:)
OdpowiedzUsuńPs.Gratuluje wygranej ;)