piątek, 24 lutego 2012

#111. Granatem go! :)

Hej hej!
Zanim przejdę do tytułowego rzutu granatem, chwilkę poględzę, bo dawno mnie tu nie było.
A dlaczego mnie nie ma? Mam tak napięty plan zajęć, że moja głowa tego nie ogarnia i po powrocie do domu mam ochotę tylko na sen. Biorąc pod uwagę, że w trakcie poprzedniego, dość luźnego semestru, schudłam 10 kg, to już się boję, co będzie teraz. Krótko mówiąc - zamiast diety proponuję drugi kierunek studiów. Najlepiej, żeby wydziały różniła odległość połowy miasta. :D
W czasie, gdy mnie tutaj nie było, złapało mnie mini-choróbsko, ale dzielnie z nim walczę, powoli odzyskuję głos. Wszystko zmierza ku lepszemu. Egzamin z literatury, zdawany w gorączce, odhaczony. Została jeszcze poprawka z prahistorii, ale chyba wybiorę się na nią dopiero 6. marca, ten tydzień będzie jednak zbyt napięty. Spokojnie, nikt mnie nie popędza, wszystko się zrobi. :]

No dobra, teraz czas na granat. :)

Garnier, Naturalna Pielęgnacja - Odżywka, Drożdże Piwne i Owoc Granatu, Włosy Cienkie, Bez Objętości - Linia Volume


Kilka słów od producenta:


Odżywka ma przepiękny, owocowy zapach, który długo utrzymuje się na włosach. Współpraca z nią to czysta przyjemność. Moje włosy nie są co prawda cienkie, ale pozbawione objętości owszem. Są także bez blasku. A raczej były, bo przy współpracy tej odżywki z olejami odzyskały zdrowy blask. Stały się mięciutkie i łatwe do układania, po użyciu odżywki nie było żadnego problemu z rozczesaniem zarówno mokrych, jak i suchych już włosów. Minusem jest tu ciężkie w użyciu otwarcie. Niby ładne, stylizowane na listek, ale otworzyć to na mokro... Eee.


Otwór ani za mały, ani za duży - w sam raz. Odżywka jest jednak bardzo gęsta i miałam problem, żeby wydobyć ją, gdy zaczynała się kończyć (tak tak, zobaczycie ją w zużyciach lutego :)).


Dla zainteresowanych - skład:


Co? Garnier, Naturalna Pielęgnacja - Odżywka, Drożdże Piwne i Owoc Granatu, Włosy Cienkie, Bez Objętości - Linia Volume
Gdzie? Wszelkie drogerie, supermarkety...
Za ile? Ok. 8 zł, w promocjach poniżej.

W moim odczuciu produkt zasługuje na mocną
4+

Pozdrawiam Was serdecznie,


21 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Tak to jest, jak nie ma się czasu na jedzenie... Nie ubolewam specjalnie, ale znowu muszę się wspierać żelazem, bo hemoglobina ostro spadła. :/

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  4. zgadzam się, że najlepiej się chudnie gdy się ma mnóstwo zajęć, ja w czasie gdy nie miałam za bardzo co robić przytyłam sobie 2 kilo;/
    a odzywka mnie zainteresowała i gdyby nie moje zapasy to już bym po nią leciała, ale będę o niej pamiętać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na szczęście nie robię specjalnych zapasów. Więc pewnie niedługo śmignę po następną. ;)

      Usuń
  5. przekonałaś mnie do niej i po skończeniu mojej odżywki sięgnę po nią ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. miałam szampon z tej serii i był niezły. chyba skusze się i na odżywkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta odżywka ma kiepskie opinie na kwc i niestety taki sobie skład - mnie najbardziej zniechęca denat, dość wysoko. Kupiłam ją, gdy jeszcze nie znałam się zbytnio na składach. Zapach ma bardzo przyjemny i mimo że ją odłożyłam na rzecz lepszych kosmetyków, pewnie ją jeszcze zużyje, bo nie lubię jak coś się marnuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, jak to jest z opiniami na kwc. Ja się nimi wspieram, aczkolwiek nie traktuję jako wyrocznię. A o tej odżywce akurat nie czytałam, kupiłam ją ot tak. :)

      Usuń
  8. Ja najbardziej z tej serii lubie avokado i karite.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie takie odżywki uczulają więc omijam je szerokim łukiem :/

    OdpowiedzUsuń
  10. zapachy tych garnierowskich odżywek są nie do przebicia. szczególnie przypadła mi do gustu wersja z żurawiną - orgazmiczna woń.

    OdpowiedzUsuń
  11. miałam tę odżywkę i szampon również, zapach faktycznie bardzo fajny. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. a ja nie lubię odżywek do spłukiwania - jakoś nigdy nie mam na nie czasu :)
    właśnie planuję wziąć drugi kierunek... zobaczymy co to będzie, a Tobie dużo zdrowia i powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja mam serię granatową z Alterry, kocham zapach granata w kosmetykach <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Kosmetyki z granatem jakoś tak mają pochlebne opinie ;)

    OdpowiedzUsuń

Tu Natalia :)
Każdy komentarz, który tutaj umieszczacie, jest przeze mnie czytany. Jeśli zadacie pytanie - odpowiem na nie pod postem, na którym nawiązaliście rozmowę. Bardzo proszę jednak, żeby nie umieszczać tutaj wpisów w stylu "zapraszam do mnie". Takie komentarze będą usuwane. Nie wpływają one na to, że do Was zajrzę. Podglądam moich obserwatorów, a jeśli zainteresują mnie ich wpisy, to odwzajemniam obserwację.
Pozdrawiam serdecznie. :)