Poszukiwania butów zimowych - codziennych uważam za zakończone. W sumie zimowych - wyjściowych też, bo mam upatrzone, ale potrzeba mi więcej kaski. ;)
Jestem typowym tuptaczem, ciągle gdzieś chodzę. Najczęściej z wydziału na wydział, z których jeden mieści się na toruńskiej Starówce, a drugi w miasteczku uniwersyteckim. W ogóle... Lubię chodzić. Długie spacery i wędrówki są świetne. Dlatego wybierając buty na co dzień postawiłam na wygodę.
Są skórzane, leciutkie, mięciutkie i bardzo ciepłe. Zapłaciłam za nie 250 zł w butiku, produkt polski (!). :)
Jak Wam się podobają, co myślicie?
Pozdrawiam serdecznie,
Motylica. :*
o świetne buty, takich własnie szukam na zime, dobre maja podbicie widze :) super :)
OdpowiedzUsuńFajne :)
OdpowiedzUsuńo matko jaka cena, nie podobaja mi sie ale kazdy ma inny gust wiec sie nie przejmuj:)
OdpowiedzUsuńładny kolor butów. Ja szukam intensywnie kozaków :)
OdpowiedzUsuńZakręcony świat Wery, tak to jest, jak chcesz zainwestować w porządne buty na kilka sezonów.
OdpowiedzUsuńzoila, ja już mam upatrzone. A jak mi je ktoś zgarnie...
Przepiękne ! :)
OdpowiedzUsuńjakie super butki:):)
OdpowiedzUsuńświetne są !!! szukam czegoś podobnego.
OdpowiedzUsuń