sobota, 7 stycznia 2012

#95. Niebo gwiaździste nade mną...

Witajcie!
Tak, tak. Post lakierowy. ;)
Dzisiaj kilka słów o odNiecierpkowym lakierze, mianowicie lakierze w moim ulubionym kolorze. Przedstawiam Wam Hean Colour Obsession Nail Enamel nr 611.


Lakier do paznokci (bez toluenu i formaldehydu). Nadaje paznokciom piękny kolor, a nowoczesna formuła zapewnia im trwałość i połysk.

WIZUALNA STRONA PRODUKTU:
Lakier umieszczony jest w dość pękatej buteleczce o pojemności 7 ml. Uchwyt jest spory, stabilnie leży w dłoni. Szata graficzna prosta, miła dla oka.


KONSYSTENCJA:
Dość rzadka, przez co może delikatnie zalewać skórki. U mnie oczywiście musiał oznaczyć teren. :p


ZAPACH:
Jak to lakier - nie jest to perfuma. ;)


KOLOR:
Piękne, połyskujące indygo! Uwielbiam ten kolor!


APLIKACJA:
Przez lekko lejącą konsystencję i bardzo cienki pędzelek, trzeba się trochę napracować, żeby ładnie i dokładnie pomalować paznokcie. 


DZIAŁANIE:
Na moich paznokciach trzyma 3 - 4 dni (nie używam baz i topów). Czyli całkiem przyzwoicie. Paznokcie nie mają przy nim skłonności do "wyginania się". Nie odpryskuje, tylko ściera się na końcówkach.


ZALETY, WADY:

Najpierw plusy:
  • kolor
  • trwałość
  • cena
  • działanie - brak "wyginania się" paznokci
  • brak odprysków
Minusy:
  • dostępność - dla mnie tylko sklep internetowy i dealerki ;)
  • niewygodny pędzelek
  • konsystencja - jednak trochę zbyt lejąca.

STOSUNEK CENY DO POJEMNOŚCI I JAKOŚCI:
Z tego, co mnie się wydaje, cena to ca. 5 zł, nie wiem dokładnie, lakier dostałam. Pojemność to 7 ml, a więc więcej niż seria C&G Essence (5 ml). Jakość zdecydowanie na plus, lakier ten oceniam bardzo pozytywnie. Tym z Was, które nie używały - serdecznie polecam. A gdzie go dostać? W sklepie internetowym Hean, na stoiskach marki (nie wiem, gdzie można dostać), lub u dealerek blogowych. ;)


Dziękuję, Niecierpku! :*

Pozdrawiam,

15 komentarzy:

  1. Całkiem lubię lakiery Hean :) niestety dostępność kiepska :<

    OdpowiedzUsuń
  2. jak gdzieś znajdę to wypróbuję, zwłaszcza, że lakiery to najbardziej rozpowszechniony produkt Heana, jaki znają panie ze "sklepów z chemią" w moim mieście :) śliczny kolor!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładny kolor, ale nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już mam swatch fioletu z heana :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny kolorek uwielbiam wszystko co niebieskie na paznokciach:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolor bardzo ładny, jednak u siebie nie lubię takich odcieni.

    OdpowiedzUsuń
  7. mam właśnie go na pazurkach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczny kolor jednak wolę niemetalikoperły ;)

    OdpowiedzUsuń

Tu Natalia :)
Każdy komentarz, który tutaj umieszczacie, jest przeze mnie czytany. Jeśli zadacie pytanie - odpowiem na nie pod postem, na którym nawiązaliście rozmowę. Bardzo proszę jednak, żeby nie umieszczać tutaj wpisów w stylu "zapraszam do mnie". Takie komentarze będą usuwane. Nie wpływają one na to, że do Was zajrzę. Podglądam moich obserwatorów, a jeśli zainteresują mnie ich wpisy, to odwzajemniam obserwację.
Pozdrawiam serdecznie. :)