Postanowiłam odpowiedzieć na tag pt. "Co znajduje się w Twojej torebce?". Ciekawy, ciekawy. Więc bez owijania w bawełnę: oto moja torba (bo torebką bym jej nie nazwała).
Torbę kupiłam w sierpniu w House, za niecałą stówkę. Spisuje się całkiem nieźle, póki co. :)
A co można w niej znaleźć?
Po pierwsze - standardowe wyposażenie, czyli: portfel, kalendarz, butelka wody mineralnej, okulary przeciwsłoneczne. Okulary mają już dwadzieścia lat, dostałam je niedawno od Babci. :]
Po drugie - kosmetycznie, tutaj mamy kosmetyczkę, a w niej: puder w kompakcie, bibułki matujące, szminkę, błyszczyk, pilniczek papierowy, tampony i podpaskę na czarną godzinę. Poza kosmetyczką: krem do rąk, krem do skórek i paznokci, perfumy (Mexx Wild).
Po trzecie - troszkę medykamentów, tutaj akurat mam psikacz na gardło, często borykam się z bólem gardła. Zazwyczaj mam jeszcze tabletki przeciwbólowe, bo cierpię na migreny (jesteście prawdziwymi Szczęściarami, jeśli nie znacie bólów migrenowych).
Po czwarte - wyposażenie studenta, czyli zeszyt, w którym mam wszystko - nie rozumiem moich koleżanek, które od każdego przedmiotu mają inny zeszyt (;p), notatnik, w którym zapisuję pomysły na artykuły historyczne, do publikacji (może kiedyś...), a także do blogowego kącika historycznego, który pojawi się niebawem na blogu (wiecie, jak złota myśl nadejdzie lub coś się przypomni), długopisy, zakreślacz, pen drive, pochewka na okulary, która służy mi za piórnik (a co będzie się marnować w szafie ;p) i słownik łacińsko - polski - jak na filologa przystało, słownik zawsze się przydaje, nie tylko na łacinie - na historii i filozofii również.
Po piąte - inności - zawsze mam w torbie jakąś książkę, najbardziej lubię kryminały (ostatnio szwedzkie). Może chcecie, żeby na blogu pojawiły się posty pt. tytułem "Książka tygodnia"? Naprawdę dużo czytam, także wiele by tego było. :p Noszę też ze sobą gaz pieprzowy. Znam podstawy samoobrony, ale różnie to bywa. A bardzo często późno wracam sama do domu.
Jak widać - nie ma tu telefonu, najczęściej noszę go kieszeni, bo ciągle gdzieś dzwonie, a mój staruszek (SE K510i) w torbie rozpada się na części. :p Nie ma też chusteczek, bo ciągle ich zapominam, gubię, dziewczyny noszą dla mnie dodatkową paczkę. W innej torbie mam też widelec i łyżeczkę - a co będzie, jak zachce mi się jogurtu czy sałatki, a nie będzie jak tego zjeść w biegu? :p
A co Wy nosicie w swoich torbach, torebkach, torebeczkach? Lubię czytać takie posty. :)
Pozdrawiam serdecznie,
ja też chcę taką torbę !
OdpowiedzUsuńjak chcesz zobaczyć co ja noszę w torebce to zajrzyj: http://mintelegance.blogspot.com/2011/06/zawartosc-kobiecej-torebki.html
:)
Świetna torba! Szkoda, że już niedostępna w Housie :(
OdpowiedzUsuńBardzo ładna torba :). Ja tam mam osobny zeszyt do każdego przedmiotu, bo po prostu nie zmieściłyby się notatki.
OdpowiedzUsuńfajne okulary:)
OdpowiedzUsuńwspółczuje bólów głowy;( ja też często je miewam, ale nie wiem czy to są te migrenowe czy jakieś inne;/
he he, nosisz sztućce?
OdpowiedzUsuńcocoloco85, tag już zaliczony. ;)
OdpowiedzUsuńAtino, jeśli nie trwają one cały dzień, to nie jest jeszcze tak źle.
simply_a_woman, dokładnie tak, jestem z tych, które noszą naprawdę wszystko w torbie, o co dziwniejszych przedmiotach wolałam nie wspominać. :D
ja też pisałam wszystko w jednym zeszycie. ;-)
OdpowiedzUsuńOj.. dobrze wiem, co to ból migrenowy... Najgorzej jak złapie, gdzieś poza domem... Grrr... a i najważniejsze fajna torebka:)
OdpowiedzUsuńtorba i okulary rewelacyjne. :)
OdpowiedzUsuńChyba mamy podobny gust torebkowy. Mam czarną i szarą w bardzo podobnym stylu:)
OdpowiedzUsuństrasznie podoba mi się twoja torebka :)
OdpowiedzUsuńświetny blog . ; D
OdpowiedzUsuńobserwujemy ?
bardzo ładna torba ;-D
OdpowiedzUsuńlubię czytać takie posty ;-)
niezłe obciążenie ze sobą nosisz :) niestety wiem, co to migrena także łączę się z tobą w bólu. i popieram jeden zeszyt na studiach do wszystkiego :) ze względu oczywiście na ekologię... :D:D:D
OdpowiedzUsuńto nie wiedziałam, przepraszam:) tak, chcemy recenzje książek, przynajmniej ja bardzo chcę!
OdpowiedzUsuńJa też noszę się z zamiarem pokazania tego, co noszę u siebie, bardzo mnie fascynują takie tagi, filmiki:) pozdrawiam!
piękna torebka :)!
OdpowiedzUsuńFajna torebka.! I świetna nazwa- inności !
OdpowiedzUsuńA u mnie już niedługo mini rozdanie!
świetna torebka!
OdpowiedzUsuńja jestem za tym,żeby była książka tygodnia :D nie wyobrażam sobie nie mieć książki w torebce!:)
OdpowiedzUsuń