czwartek, 8 września 2011

Recenzja: Essence, Stay with me longlasting lipgloss (01 Me & my ice cream).

Z okazji, że zaliczyłam egzamin ze sztuki antycznej na 5 (se se :D), postanowiłam poświęcić chwilkę i wrzucić Wam taką oto recenzję. :)

Essence, Stay with me longlasting lipgloss - 01 Me & my ice cream.



Producent:
Nowość, którą musisz mieć - błyszczyk, który łączy intensywność koloru z delikatnym połyskiem. Dostępny w siedmiu niesamowitych odcieniach.

Motylica:
Błyszczyk jest uwięziony w niewielkim opakowaniu (+), niewątpliwie zmieści się w każdej torebce, torebeczce, torbie, a od przypadku - nawet w kieszeni. Jego aplikator chyba można tylko kochać lub nienawidzić. Ja jestem z tych, które go kochają. Idealnie wpasował się w kształt moich ust (+), nie mam problemów z aplikacją kosmetyku bez lusterka (+). Pachnie Mambą (+)! Smakuje dość neutralnie, aczkolwiek w ustach długo utrzymuje się chemiczny posmak (-). Niestety, odrobinę zbiera się w zagłębieniach warg (-). Ma piękny kolor z lustrzanym połyskiem, za to bez drobinek (+). Utrzymuje się na moich ustach ok. 2 godzin (+), ale ja nie mam skłonności do zjadania tego, co mam na ustach. (;p). Dodatkowo zauważyłam, że gdy zniknął połysk, pozostał jednak delikatny kolor (+)!
Baaardzo go lubię, niewątpliwie sięgnę po inne odcienie.

Błyszczyk na ustach:




Próbka koloru na dłoni:


Cena / pojemność: 8,99 zł / 4 ml
Plusy - minusy: 7:2

***

A poza tym... Na piątek mam przeczytać ze dwadzieścia lektur na egzamin z literatury antycznej. 
Jedna z nich jest w takim oto rozmiarze
(porównanie z moim blogowym zeszytem A5)
:


Przemilczę. <lol>

Pozdrawiam cieplutko,
Motylica. :*

19 komentarzy:

  1. też go mam:) u mnie troszke dłużej wytrzymuje na ustach;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję zdania egzaminu :* Już od dawna interesuję się tym błyszczykiem i chyba w końcu się skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. No książka wielgachna :D

    też się zastanawiam nad nim... nie lubię zbytnio błyszczyków, ale może kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam i lubię, a właściwie to już mam resztki :( ale mam jeszcze nr03 :))

    OdpowiedzUsuń
  5. mam nadzieję, że literki w tej książce nie są jak mróweczki - takie się najgorzej czyta

    OdpowiedzUsuń
  6. Atina, to jest ogromne zaokrąglenie, wliczyłam w to potencjalne amciu i pićku. ;P

    Electric_Girl, dziękuję :*, a błyszczyk serdecznie polecam, jest taki... hm, pomadkowy?

    Agusiak747, mistrzostwo to jest. :D

    Kamyczek, a ja chcę wszystkie! ;)

    simply_a_woman, niestety, ale takie są - będę czytać z lupą.

    OdpowiedzUsuń
  7. mam 3 takie błyszczyki w rożnych kolorach- są bombowe.

    OdpowiedzUsuń
  8. literatura kieszonkowa :) mam błyszczyk i również lubię. za to zbieranie się na brzegu ust trochę mniej, ale za to nie wysusza ust i ładnie wygląda na ustach.

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawy kierunek. ale z tego co widzę nauki masz całą furę :) powodzenia i przyjemnego czytania, czytania, czytania...

    OdpowiedzUsuń
  10. Sliczny kolorek:) A zapach mambą juz w ogole mnie przekonał :D Musze go miec! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie również była recenzja tego błyszczyku i też jestem z niego zadowolona ;)
    Amor i Psyche , czytałam, tylko moja książka była w troszkę większym rozmiarze ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię te błyszczyki. Zawsze mam takie dwa w torebce, jasny i ciemny. Powodzenia w nauce :)

    http://niebieskookagigi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. gratuluje zdania egzaminu:)! heh przede mna dopiero moje poprawki;) i juz padam, ze strachu!
    tez mam ten blyszczol:) trzeba przyznac, ze essence stanal na wysokosci zadania;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam odcień koralowy i fuksjowy. Bardzo lubię te błyszczyki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. lubię ten błyszczyk, mam ciemniejszy kolorek i na jasny też się czaję.
    u mnie świetnie nawilża usta co jest dużym atutem ; )
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja na 1 roku polonistyki miałam egzamin z literatury i kultury antyku, osobiście uwielbiam starożytność, więc chętnie poszłabym za Ciebie na egzamin ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Moje paznokcie są większe niż ta książka... Miałam kiedyś Pana Tadeusza w takim formacie :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczny kolor :)
    Do Natury 3 razy przyszłam specjalnie po ten błyszczyk, ale zawsze wracałam z jakimś innym cudem od essence, bo na blogach zawsze jestem nim zachwycona, ale na moich ustach nie wygląda tak rewelacyjnie :(

    PS. Zapraszam na moje pierwsze rozdanie: http://planet-quera.blogspot.com/2011/10/tam-ta-da-dam-ogaszam-rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń

Tu Natalia :)
Każdy komentarz, który tutaj umieszczacie, jest przeze mnie czytany. Jeśli zadacie pytanie - odpowiem na nie pod postem, na którym nawiązaliście rozmowę. Bardzo proszę jednak, żeby nie umieszczać tutaj wpisów w stylu "zapraszam do mnie". Takie komentarze będą usuwane. Nie wpływają one na to, że do Was zajrzę. Podglądam moich obserwatorów, a jeśli zainteresują mnie ich wpisy, to odwzajemniam obserwację.
Pozdrawiam serdecznie. :)