Na opakowaniu znajdujemy taką oto notkę:
Alterra nawilżane chusteczki oczyszczające ALOE VERA, do skóry suchej i wrażliwej, 25szt.
Rozświetlające i odświeżające oczyszczanie.
Każda skóra zasługuje na indywidualną pielęgnację. Nawilżone chusteczki oczyszczające Alterra z wyciągiem z aloesu (z kontrolowanej biologicznie uprawy) oczyszczają skórę wyjątkowo delikatnie. Łagodna formuła rozświetla i ożywia; nadmiar tłuszczu, pozostałości makijażu i cząsteczki brudu zostają delikatnie usunięte, a preparat przygotowuje skórę do kolejnego etapu pielęgnacji. Subtelny zapach rozpieści Twoje zmysły.
Nawilżone chusteczki oczyszczające Alterra można stosować również do bardzo wrażliwej skóry.
Stosowanie: Delikatnie przetrzeć chusteczką oczyszczającą twarz i oczy, usuwając wszystkie pozostałości i zanieczyszczenia. Po użyciu ponownie dokładnie zamknąć opakowanie.
Gwarantowane cechy produktu:
- nie zawiera syntetycznych barwników, substancji zapachowych i konserwujących
- głównie z surowców pochodzenia roślinnego
- bez silikonów i innych związków olejów mineralnych, bez emulgatorów
- dobra tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie
- testowany okulistycznie.
Cena: w Rossmannowej promocji 2.79 zł
Moje zdanie:
Naprawdę delikatnie oczyszczają skórę! Przy używaniu ich do demakijażu oczu wystarczy tylko delikatnie na chwilkę przyłożyć do powiek/rzęs chusteczkę i po problemie. Żadnego tarcia. Przy "wyciśnięciu" chusteczki tworzy się delikatna pianka. Zdecydowanie wystarczy jedna chusteczka na jeden wieczorny demakijaż + oczyszczanie, ja przecinam chusteczkę na pół - połowa na demakijaż oczu i połowa na oczyszczanie twarzy. Skóra jest dokładnie oczyszczona (używam jednak dodatkowego preparatu, moje zboczenie). Zapach chusteczek jest intensywny, ale... Ładny, nie czuć w nim sztuczności.
Podsumowując:
- plusy za: skuteczność, zapach, naturalny skład, cenę, wydajność
- minus: dostępne tylko w Rossmannie, ale to nie problem przecież. :)
Jeśli nie znajdę lepszych, pozostaną moim KWC. Polecam je serdecznie! :)
Odkryłam, że mam pękniętą soczewkę kontaktową. No świetnie, a ja za szczypanie oczu winiłam tusze do rzęs i wczoraj kupiłam hypoalergiczny (ale nie żałuję!). Więc dzisiaj śmignęłam do Rossmanna (bo ich soczewki mi odpowiadają, i to bardzo) i przy zakupach dostałam nowy numer "Skarbu". Już w lipcowym numerze zauważyłam próbki. Hm, stawiają na niezłą promocję - magazyn za darmo, do tego próbki. W sierpniowym mamy duużo do czytania, a ponadto takie oto próbeczki:
No, czas na zakończenie mojego wywodu. :p
Nigdy nie mogłam zmywać twarzy takimi chusteczkami poniewaz zawsze jakies uczulenie, podrażnienie sie pojawiało :( Spróbuje tych - zobaczymy co ztego bedzie :) Tez własnie mam nowy "Skarb" juz prawie cały przeczytany :)
OdpowiedzUsuńChusteczki całkiem fajne, dobrze zmywają, tylko ich zapach mi troszeczkę przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńhttp://pat18s.blogspot.com/
u mnie te chusteczki nie radzą sobie z demakijażem oczu, ale makijażem twarzy już tak :) nie przepadam za zapachem...
OdpowiedzUsuńacha, PannęJoannę chusteczki poparzyły...