czwartek, 25 sierpnia 2011

Kilka słów...

Witam cieplutko!
Zauważyłam, że kilka osób mnie tutaj czyta, więc będę się tłumaczyć. Za godzinkę wyjeżdżam na ślub, więc nie będzie mnie aż do poniedziałku tudzież wtorku. Postaram się jednak w międzyczasie przygotować kilka postów, wśród nich:
- ulubieńcy sierpnia -> planuję co miesiąc wybierać maksymalnie 5 produktów, żeby Was za bardzo nie zanudzać;
- recenzje Pianki Oczyszczającej i Toniku przeciw wągrom Clean & Clear, mini peelingów owocowych Joanny;
- standardowo: paznokcie i makijaż dnia;
- niewątpliwie pojawią się też zdjęcia ze ślubu. :)

***

Obiecałam także wrzucać tutaj fotorelacje z mojego remontu, więc uroczyście oznajmiam, że pokój jest już pomalowany, wzór na ścianie pojawi się jednak później. Jutro ma przyjechać sofa, a w poniedziałek będą składane meble.


Patrząc na to zdjęcie stwierdziłam, że kolory mojego pokoju najtrafniej określi wyrażenie
"lody o smaku mlecznej i białej czekolady z bitą śmietaną". :D 


I moje dzisiejsze miejsce pracy - z rana malowałam kaloryfer, żeby wyrobić się ze wszystkim. ;)

***
A więc...
Ciao, Belle! ;)
M.

7 komentarzy:

  1. Dobrej zabawy :)
    Trafne określenie - chętnie zamieszkałabym w tak smakowicie pomalowanym pokoju :)

    OdpowiedzUsuń
  2. czekam na recenzję pianki :) Zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo fajne kolory, faktycznie - lody to dobre porównanie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawie zestawienie kolorów :))

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny blog zaprasszam do mnie obserwuje ;)

    OdpowiedzUsuń

Tu Natalia :)
Każdy komentarz, który tutaj umieszczacie, jest przeze mnie czytany. Jeśli zadacie pytanie - odpowiem na nie pod postem, na którym nawiązaliście rozmowę. Bardzo proszę jednak, żeby nie umieszczać tutaj wpisów w stylu "zapraszam do mnie". Takie komentarze będą usuwane. Nie wpływają one na to, że do Was zajrzę. Podglądam moich obserwatorów, a jeśli zainteresują mnie ich wpisy, to odwzajemniam obserwację.
Pozdrawiam serdecznie. :)